- Pamiętasz? Wtedy grały wszystkie dzwony,
A Ty, o Polsko, jak można królowa,
Słuchałaś pieśni gromowego słowa,
Duchem Narodu wzniesiona nad trony.
Od gór, od morza, od starych rubieży,
Bronionych szabel pradziadowskich graniem,
Husarskich skrzydeł uderzyło wianiem
I z krwawych mogił wionął szept pacierzy.
Królu z Narodem! Gdzież wyście nie biegli
Oczyma ducha? W jakich niebios wyże?
(A już golgockie ustawiano krzyże
I już kopano tym, co we krwi legli)…
Królu z Narodem! Wyście bili w słońce,
Jako te orły z herbowego znaku,
(A na dalekim, lodowym szlaku
Już kuć zaczęto kajdany dzwoniące)…
Sto lat minęło, a serce Polaka
Wciąż patrzy w błękit, dawnej szuka zorzy,
I w gniewnej dumie kopie szczęt obroży
I bojowego wygląda rumaka.
Sto lat minęło, a z grobu otchłani,
Gdzie leżą Ojców popróchniałe kości,
Duch Zmartwychwstania z Aniołem Miłości
Wieńczą Cię, Polsko, ziem królewskich Pani.
Na Małachowskich, Kołłątajów groby,
Do prochów drogich uświęconej urny,
Idź, o potomku, w prób godzinie chmurnej
I na purpurę, - szatę zmień żałoby.
Uderz o kamień sercem, a kamienie
Takim Ci głosem odpowiedzą dzwonu,
Iż się poczujesz spadkobiercą Tronu,
Który obejmie – Twoje pokolenie.
Jeżeli Tobie, o Polsko bolesna,
Dano koronę z Chrystusowych skroni,
Jeśli Ci wiosna nie kwitnęła wczesna,
Budząc krzyk Orła, dzwoniąc w tarcz Pogoni,
Jeżeliś wszystko wycierpiała Ninie
Na drodze ludów, w męce swej samotnej,
To za to teraz, w tej cudu godzinie,
Wynijdziesz w słońcu na swój Maj powrotny.
Henüz hiç yorum yapılmamış.
Yorumunu bırak, tartışmaya başla!